Czuję, że moja ocena po jednym wysłuchaniu jest troszkę niemiarodajna. "Procession" to świetny instrumentalny początek, w "Father to Son" musiałabym się bardziej wczuć i wsłuchać, i feel like it will grow on me. "White Queen" - świetne. Dwie następne piosenki, czyli "Some Day one Day" oraz "The loser in the End" mi się tak nie podobały, ta druga była wręcz taka pretensjonalna i guess? Side Black płyty JEST ZAJEBISTY I TU SIĘ CZUJE MAJSTERSZTYK JUŻ PO JEDNYM WYSŁUCHANIU. Ten baśniowy, surrealistyczny, epicki klimat siedzi ostro, "Funny how love is" trochę odchodzi od tego klimatu, ale ja śpiewałam w niebogłosy. Muszę przesłuchać całości więcej razy. Ale na pewno przesłucham.
02.07.21 Po usłyszeniu "Personality Crisis" pomyślałam, że błędem było moje sceptyczne nastawienie do glam-rocka. Większość kawałków po pierwszym odsłuchaniu była jednak bardzo forgettable, ale myślę, że wrócę do tego albumu jeszcze. Chciałabym. AAA co do genre, jeszcze raz, chyba bardziej pasuje mi trash, niż sam glam. idk, bo totalnie się na tym nie znam, jeszcze wczoraj nie wiedziałam, że taki zespół istnieje ulubione: TRASH na pewno Bad girl było chyba słabe posłucham więcej potem
all I need podoba mi się instrumentalnie ogólnie jaz-z mnie wkurza mam wrażenie, że wszystko jest o tym samym, for real ale taka muzyka totalnie nie dla mnie, pod koniec się wyłączyłam i już nawet tekstu nie słuchałam, podejrzewam, że nie warto raczej wracać nie będę, na raczej na bank, są tysiące lepszych albumów a i uważam jay-z za frajera mizoginistę i trochę homofoba, kiss my ass "Hova" XDDDDDDDD
amazing, show-stopping, brilliant, etc nie no serio do tego będę wracać bo boy WARTO
I've already saved it in my albums, I THINK THAT SAYS SOMETHING nie skupiłam się bardzo na muzyce czy słowach, ale nie musiałam, wiem, że wrócę
YASS TIM BUCKLEY, let’s gooooo I did not have time to focus, rly but I know I will come back jeszcze słucham ale dam czwórkę, bo pewnie będzie mi się podobać więcej na rym